czwartek, 5 lipca 2012

Dziesiaty

Spałam jak zabita, pewnie jak wszyscy. Loczek obudził mnie już o 12, wyspana to to ja nie byłam, ale jak pomyślałam o tym, że teraz trzeba posprzątać ten cały bajzel, to zrobiło mi się słabo.
Szybko ubraliśmy się w pierwsze lepsze ciuchy, ogarnęliśmy mój pokój i poszliśmy do reszty. Wszyscy spali, wchodziliśmy do każdego do pokoju i robiliśmy zdjęcia, żeby zobaczyli ja dziwnie spali. Lotter leżała na środku łóżka, a Nialler jak pies, w jej nogach, pewnie było mu tak wygodnie.
Następny pokój jaki obczaiłam, to pokój Louisa i Ell, no i więcej zdjęć już sobie nie porobiłam. Gdy Harry zobaczył Louisa leżącego na podłodze z gaciami na głowie i w staniku Elki, wybuchnął takim śmiechem,że aż się poryczał. Pobudził wszystkich. Nie spali już, więc ogłosiłam komunikat, otóż najpierw każdy musiał posprzątać miejsce swojego snu, a potem zejść do kuchni, na śniadanie, które przygotuje ja z Hazzą. Rozdzieliliśmy się, zbiegłam po schodach do kuchni i zaczęłam wyjmować obkład do chleba. Harry wyjął talerze i kubki, po czym pomógł mi przyrządzić śniadanie dla całej dziesiątki. Posmarowałam masłem 4 bochenki chleba , a on pokroił pomidory i ogórki. Chwilę po tym wstawiłam wodę, usłyszałam tupoty stóp, osiem głodnych różnych charakterków zbiegało na śniadanie.

-Juuż ? Tak szybko  ? - zapytałam zdziwiona
-Wszystko zrobione, posprawdzałem każdy pokój, i pod łóżkami też - zaśmiał się Liam
-Dzięki, że przypilnowałeś te nie ogary - uśmiechnęłam się spoglądając na Tomlinsona
-No. Dzięki bardzo Scarlett, jesteś naprawdę baaaardzo miłą istotą.
-Nie musiałeś tego mówić Louisie, wiedziałam to. No ale teraz do rzeczy. Jest już 13.My jeszcze nie dokończyliśmy, ale macie na stole talerze i chleb , pomidory , ogórki. Zróbcie sobie kanapki z czym tam chcecie, a ja idę zalać herbaty.
-Spoko. - odpowiedzieli.

Każdy odebrał ciepły napój, i usiedliśmy przy stole. Po 15 minutach po jedzeniu zostały już tylko wspomnienia. Musiałam jeszcze zamówić pizzę, bo Niall był głodny, a ja wolałam z nienajedzonym człowiekiem nie zadzierać, tym bardziej, że był to nikt inny niż sam Horan. Niall wszedł na krzesło i zaczął się wydzierać, że jest głodny, nikt go nie kocha, a jak by tego było mało, to jeszcze Malik wypił mu herbatę.

- To Ty se siedź i czekaj na pizzę,  a my idziemy doprowadzić do ładu resztę.  - powiedziałam

Dochodziła 14, do powrotu mojej mamy mieliśmy 4 godziny. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że w tych kilku godzinach stracę to, co dla mnie najważniejsze. Godzinę błąkaliśmy się po wielkim domu, praktyczne nie robiąc nic. W końcu postanowiliśmy, że zajrzymy do salonu do Nialla, żeby wyżebrać od niego kawałek pizzy. Cichutko weszliśmy do kuchni, a Horan siedział po turecku przy lodówce żrąc ostatni kawałek.

- Niall, Ty dupoo !! - wydarł się Tommo - dlaczego mi nic nie zostawiłeś !
- Podziękuj Malikowi, to on mi wychlał moją herbatę, drugiej takiej samej nigdy nie wypiję !
- Zayn, Ty dupoo !! - wydarł się ponownie. Po co żeś mu tą herbatę pił !
- To dlatego, że Scarlet mi za mało cuk
- Dobra, już nie wymyślaj Malik, no. - przerwałam mu
- Jeejuu, mniejsza z tym .! Zamówię Wam jeszcze jedną. Kiedyś... - odezwał się Liam
- No to okey, Ja z Ell będę się zbierał wszystko już posprzątane, to idziemy. Paa wszystkim byłoo fajnie - uśmiechnął się Lou i wyszli.
- No to ja z Daniell też już pójdziemy. Do zobaczenia . Pa
- Paa - powiedzieliśmy chórem
- No to ten.. no. To ja z Emmą też ciekamy , dzięki Ci Scarlett - przytulili się do mnie i poszli.
- Zostaliśmy już tylko my, no to co robimy ?
- Zamów mi Scarll pizzę - wydukał Niall
- A Ty sam nie możesz?  -zapytałam
- No mogę, ale telefon jest taaaak daleko...
- Hahaha , no dobra, zamówię, ale ja wybieram - zaśmiałam się
- Ja pójdę z Harrym do Twojego pokoju poszukamy jakiś film . - powiedziała Lotter i poszli.

Wydawało mi się do trochę dziwne, że oni, razem, coś tu nie tak, nie przepadali za sobą, a przynajmniej mi się tak wydawało .. Podeszłam do blondyna i włączyłam telewizję, jedliśmy popcorn i śmialiśmy się. Na górze było niezręczne cicho. Postanowiłam, że pójdę do cichutku i zobaczę co się tam święci. Zostawiłam Horana na chwilę samego i poszłam. Zdjęłam buty i w skarpetkach weszłam po schodach na górę. Usiadłam przy drzwiach tak by mnie nie zauważyli. To co zobaczyłam i usłyszałam to totalny szok. Nie spodziewałam się tego. Nie po nich, nie po Lotter.

- A co jeśli się wyda - cicho wysapała Charlott
- Nic się nie wyda, obiecuję - rzekł Loczek

Nie wiedziałam co mam myśleć, więc słuchałam dalej.

- Kocham Cię Lottie - usłyszałam jak wypowiedział te słowa HARRY.

O mało co nie spadłam ze schodów. Spojrzałam przez szparę w drzwiach i zobaczyłam, że się całują. Zbiegłam na dół a po moim policzku spłynęła łza, a potem druga i trzecia...Wskoczyłam na kanapę i cała zapłakana wtuliłam się w Nialla.

- Co się stało Scarll ? Czemu płaczesz ? Jak chcesz to możesz sama zjeść tą pizzę.
- Niall, nie o to chodzi. Do góry. Są. - ledwo co mówiłam, tak mocno ryczałam
- Co co jest do góry ? - dopytywał się
- Oni są, oni . Harry i Lottie. Ale nie idź tam, nie zostawaj mnie.

Nie posłuchał mnie, wbiegł na górę szybko otworzył drzwi, i zobaczył. Zobaczył ich.
Harry i ona. Całowali się. Nagle wszystko się skasowało. Wydaje mi się, że Niall czuł dokładnie to samo. Obydwoje byliśmy szczęśliwi, a oni to zjebali, i tyle. Usiadłam na fotelu i załamałam ręce płacząc. Słyszałam tylko ich rozmowę, a raczej tłumaczenie się Hazzy i Lotter, bo Niall nie mógł nic sam z siebie powiedzieć. Zatkało Go. Zmierzył ich wzrokiem i przyszedł do mnie. Przytulił mnie i powiedział, że będzie dobrze.

- Zamknąć ryje i wypierdalać stąd ! - Nialler chyba wkurzył się na maxa
- Alee Niall to tylko byy
- WYPIERDALAĆ ! - krzyknął wypychając ich za drzwi.
- Scarllet, nie płacz. Nie warto. - powiedział, podszedł do mnie od tyłu i przytulił
- Nie będę w stanie tego wszystkiego przekreślić, chłopak marzeń i najlepsza przyjaciółka.
- Marzeń ? Możesz mieć lepszego. Takiego co Cię nigdy nie zostawi i będzie przy Tobie. Zawsze. Lotter to świnia. Już na początku widziałem jak się mizia ze Stylesem, ale myślałem że to tylko niewinne wygłupy.
- Niall bo wiesz. Ty też możesz być takim wyma.. Dobra już nic.
- Dokończ.
- Nie, już nic, Tak mi się powiedziało... No ale Niall ..
- No ? ?
- Przytul mnie.

Tak sobie myślałam, żeby zostawić Harryego, dla Nialla, ale on był zajęty, po co miałam niszczyć jego związek skoro był szczęśliwy ? Chciałam by to właśnie Horan zajął miejsce Stylesa. Ale jeszcze było za wcześnie, więc o nic Go nie pytałam.

- Przepraszam, ale ja już będę musiał iść.
- Ale wróć jeszcze. - powiedziałam przejęta.
- Wrócę, zawsze. No chodź tu. Przytul samotnego blondyna.

Wstałam i podeszłam do niego. Stanęliśmy twarzą w twarz. Bardzo blisko. Spojrzałam mu w jego piękne oczy. Przybliżył się. Podniósł moją brodę wyżej. I pocałował, po czym nic nie mówiąc wyszedł. Oszołomiło mnie. Byłam podjarana. Napisałam sms do reszty, że rozstałam się z Harrym. Do samego Stylesa też wysłałam, że jest chamem i że nie chcę Go widzieć, z resztą podobnie jak Niall. Nie minęła nawet minuta a już dzwonił. Odebrałam, ale zaczął się tłumaczyć więc się rozłączyłam i wyłączyłam telefon. Poszłam na górę i pomimo, że była dopiero 17 poszłam spać jeszcze przed powrotem mamy...

17 komentarzy:

  1. Świetny dziewczyno!!!
    TAkie chce codziennie,ale szkoda że się rozstali, nie myśłałam że tak bedzie
    Nial<3
    Szybko bo chce nn <3
    Kocham Cię miłych wakacji ;***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuuuuję xD i nawzajem ^^

      już coś zaczęłam pisać, ale dziś nie dam rady dokończyć bo jadę na zlot :3 postaram się dać w nd, jak coś sensownego wymyślę xD

      Usuń
  2. Świetny, normalnie takie moge czytac cały czas ;**
    Nial <3<3
    Szybko dawaj nn ;**

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładnie napisany rozdział :) Rozstali się..
    Czekam na następny.
    zapraszam do mnie : http://without-you-baby.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no rozstali :< , ale może do siebie wrócą ? :D

      jeszcze zobaczę ^^ , okej, wejdę :)

      Usuń
  4. bardzo ładnie napisany rozdział.
    Jejku jak ja lubię Nialla :D
    zapraszam do mnie : http://without-you-baby.blogspot.com
    czekam na następny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super masz talnet ♥TaCoKochaOneDirection♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Zajebisty mogę go czytać wieczność dawaj nn już nie mogę się doczekać ;***

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi się twój blog <3

    Super jest ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. O, ja chce z niallerem ! XD
    Daawaj nn !

    OdpowiedzUsuń
  9. SUPERR . ! <3 .
    ZAPRASZAM DO MNIE JUTRO O 15. NOWY ROZDZIAŁ 13 . ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapraszam do mnie i plis dawajcie komki dziś postaram się napisać nowy roździał

    OdpowiedzUsuń
  11. czekam na nowy rozdział!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Hazz świnia. :O I Lottie... Jak oni mogli zrobić to Scarlett i Niall'owi? o.O ;'( XDD

    @HarrotB

    OdpowiedzUsuń
  13. Matko święta, poryczałam się ze śmiechu. No leżę i nie wstaję.. :D Hahahah..

    OdpowiedzUsuń
  14. Niespodziewałam się tego po Stylesie i Lotti lols zaskoczyło mnie to. czytam dalej bo chce wiedzieć jak potoczy się dalej.. Niall i Scarii będą razem? Huhuh :D
    @Zagubionaa

    OdpowiedzUsuń